Młodsi i bramkarze wzorem starszych

Wczoraj pasją i ambicjami wykazali się starsi, dziś przyszedł czas na młodszych. Mimo sypiącego co chwilę śniegu, nasze maluszki pojawiły się dziś na treningu na OS Słowian i z uśmiechami na twarzach solidnie trenowali. Podobnie jak trójka bramkarzy ze zdjęcia – Nazar, Krzysiu i Dominik. Oni mieli swój trening bramkarski na jednej połowie boiska a maluszki swój na drugiej. Pod koniec przyszedł czas na fajną zabawę i konkurs rzutów karnych, w których nie brakowało emocji. Ależ oni byli przeszczęśliwi z tego pomysłu trenera i przyłożyli się do tego całym serduchem, jakby od tych „jedenastek” zależało co najmniej mistrzostwo Świata.

Sesję treningową zakończyło tradycyjnie śpiewanie hymnu klubowego w kółeczku na środku boiska. A po naszych maluszkach, swój trening z trenerem Kasjanem rozpoczęła nieco starsza grupa, też nie zrażona zimowymi warunkami. Brawo.

Juniorzy nie dali się zimie

Zima i śnieg znów powróciły. Boiska pokryły się na powrót śniegiem i niektóre drużyny czy kluby odpuścili z tego powodu dzisiejsze zajęcia. Jednak my nie jesteśmy jak inni. Nasi juniorzy nie tylko stawili się na zajęcia w licznej, jak zawsze, grupie, ale i w ramach rozgrzewki złapali za łopaty i odśnieżyli sobie połówkę dużego boiska, by później cieszyć się przyjemnością gry. Nie pierwszy już raz nasi piłkarze nie dają się warunkom atmosferycznym i wbrew wszystkiemu przychodzą na trening, gotowi zrobić wszystko, byle wyjść na boisko z piłką. Widać prawdziwy charakter i pasję. I jak tu nie być z nich dumnym?

Sparing na remis

Remisem 1:1 zakończył się dzisiejszy sparing naszych juniorów z drużyną MKS-u Gogolin. Mecz odbył się na OS Hetman o godz. 11:00 a na przeciw naszego zespołu stanęła silna drużyna ze znacznie większym doświadczeniem i chyba średnią wieku, dlatego też taki sparing jest tym bardziej wartościowy i potrzebny. Nasza kadra zespołu zestawiona była też bez kilku podstawowych zawodników a ich miejsca wypełnili młodsi koledzy, jak chociażby w bramce Adam czy w polu Bartek.

Spotkanie było bardzo szybkie i zacięte. Ambitna gra i waleczność piłkarzy, sprawiły, że mecz toczył się głównie na odcinku, jak to mawiają Anglicy „box to box”, czyli od pola karnego do pola karnego i nie wiele było sytuacji przy których bramkarze mogliby być mocno sprawdzeni. Przy obu bramkach były to sytuacje stanowiące wyjątek od reguły.

Warto podkreślić, że nasi piłkarze, mający w nogach jeszcze piątkowy sparing czy niektórzy pracę na obozie, jak np. Bartek, wykazali się ambitną walką i zaangażowaniem od początku do końca, dzięki czemu przeciwnik nie mógł się rozkręcić i narzucić nam swojego stylu gry i przewagi taktycznej.
Dziękujemy drużynie MKS Gogolin za przyjęcie zaproszenia i wspólny mecz.
Foto galeria z meczu:
Zachęcamy do komentowania i dzielenia się emocjami po meczu, oczywiście z zachowaniem kultury i szacunku.