Nasi piłkarze, w przeciwieństwie do reprezentantów Polski, należą do zawodników bardzo ambitnych i kiedy zakładają na siebie koszulkę naszego klubu nie ma opcji, by nie włożyli serducha w swoją grę. Tak było i w ten weekend kiedy to nasze drużyny grały swoje mecze. Piękny to obrazek, gdy widzimy nasze dzieciaki, bo zwłaszcza u nich to widać, walczące z wszystkich sił w poczuciu pasji i radości jaką dla nich jest granie meczy. Dla nas to zwykłe spotkania, dla nich w ich wyobrażeniach i odczuciach – Mistrzostwa Świata. Dla nas grają, by się rozwijać, dla nich grają o to, by po końcowym gwizdku móc odśpiewać i wykrzyczeć słynne „kto wygra mecz? Efce”. Takie chwile są dla nas warte upamiętnienia i niech motywują do pracy, bo tylko poprzez nią mogą częściej schodzić z boiska jako zwycięzcy. Brawo dzieciaki 🙂 Klub jest z Was dumny i cieszy nas, że tak godnie nas reprezentujecie.
Sportowe życie w 1.FC
Dzieje się coś ciągle w naszym klubie. Sportowe życie w 1.FC tętni cały czas. Treningi, mecze, turnieje. Ktoś powie – jak wszędzie – albo w innych klubach też to mają – Owszem, ale u nas jest tego dużo więcej. Nasi zawodnicy przeważnie trenują więcej niż tylko 2 czy 3 razy w tygodniu, bramkarze mają także 2-3 sesje treningów a jeśli chodzi o mecze czy turnieje, jest ich dużo. Zdarza się, że niektórzy z naszych piłkarzy grają w jeden weekend w dwóch meczach. Mało tego, często zdarza nam się konfrontować nasze drużyny z uznanymi markami klubów, jak Ruch Radzionków ostatnio czy w miniony weekend Zagłębie Sosnowiec. Takie sparingi są bardzo korzystne szkoleniowo i pokazują nam w którym miejscy aktualnie jesteśmy i co możemy poprawić.